Dot.: Czy planowanie dziecka, niezupełnie będąc w związku jest kompletnie absurdalne?
Cytat:
Napisane przez adeedra
Nie bardziej niż trwanie w nieszczęśliwym związku "dla dobra dziecka" z najszlachetniejszymi intencjami.
|
Trwania w kiepskim związku „dla dobra dziecka” też nie popieram, tym niemniej jest to zgoła odmienna sytuacja.
Cytat:
Chyba dla kogoś, kto patrzy z boku i ocenia zgodność z jedynie słusznym scenariuszem. Co za różnica dla dziecka czy ojca nigdy nie było, czy się zmył zanim skończyło dwa lata?
|
Nie o to chodzi. Rzecz w tym, że jeśli para tworzy sensowny związek i decyduje się na dziecko, to istnieje szansa (dość spora nawet), że dziecko będzie miało pełną rodzinę. W przypadku planowania samotnego macierzyństwa zwyczajnie odbiera się dziecku szansę na posiadanie obojga rodziców zanim to dziecko w ogóle zacznie istnieć. Uważam, że nie jest to w porządku.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
|