2016-08-29, 11:16
|
#99
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
|
Dot.: wątpliwości- ślub przed seksem?
Cytat:
Napisane przez anna87
Czym innym jest dyskusja o stanowisku KK wobec konkretnych spraw, a czym innym wyśmiewanie kogoś, że się temu stanowisku nie podporządkowuje.
|
Dodałabym, że jeszcze czym innym jest utrzymywanie, że przestrzega się zasad kościoła i jednoczesne opisywanie jak to się beztrosko do grzechu podchodzi. I rzeczywiście jedną z naczelnych zasad wiary jest wybaczenie, więc to jasne, że się kościół grzeszników z automatu nie pozbywa. Nie zmienia to jednak tego, że jest spora różnica pomiędzy popełnianiem grzechu, żałowaniem za niego i postanowieniem poprawy, a popełnianiem grzechu i uznawaniem, że to nic takiego, bo się kiedyś tam w przyszłości okoliczności zmienią. I można się oburzać za porównania do kradzieży chociażby, ale dla mnie takie podejście to trochę tak jak by złodziej nie widział nic grzesznego w swoim postępowaniu, bo żałuje że nie może zarabiać kupy kasy i przecież przestanie kiedyś kraść, jak już się odpowiednio nachapie 
---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;64690736]Np proszę cię Przecież KK w Polsce doi państwową kasę na potęgę, idą na to podatki zarówno wierzących jak i niewierzących. Najlepsze rozwiązanie to byłoby finansowanie kleru z podatków wiernych. Z tego, co wiem, Niemcy coś takiego mają. Pewnie nie tylko Niemcy, ale nie zgłębiałam tego aż tak dokładnie.[/QUOTE]
Marzy mi się takie rozwiązanie również w Polsce
__________________
R 08.2013, K 09.2016
|
|
|