|
Dot.: Mikołajkowe dzieciaczki 2007
witajcie
jestem ale niestety nie mam czasu na nic Rano obudziłam się z potrzebą by do was zajrzeć pewnie dlatego że myślałyście o mnie dziękuję
Norbi chory jak diabli więc urwanie głowy w domku bo trza chronić Mikę.
Norbi ma żal bo nie mogę być z nim jak zawsze przy chorobie tylko uciekam tłumacząc że nie mogę się rozchorować Nie jest to tak że wcale przy nim nie jestem ale zawsze z nim spałam a teraz śpie z Miką :-(
Norbi zaraz zaczyna ferię a mąż jeszcze będzie na urlopie więc mam nadzieję że z nim nadrobie czas Basen lodowisko i lody w kawiarni i takie tam tylko musi wyzdrowieć (a kaszel ma okropny) 
Spróbuje was podczytać póki rodzinka w łóżkach i nic ode mnie nie chce
a doczytalam zaległości a rodzinka nadal cicho rewelacja
Yoolia ja używałam rossmanowskich pieluch i Miko miał na brzuszku wysypkę - rewelacja jeśli chodzi i wytrzymałość ale chyba problem z oddychaniem przeszłam na pampki
a co do zasypiania Miku w domu w dzień nie spi (2 razy dziennie obowiązkowo spacer po 2 godzinki) a wieczorem mamy długą przeprawę przy cycu
Miłego dzionka
__________________
Joanna Małgorzata
Edytowane przez InKa29
Czas edycji: 2008-02-03 o 08:05
|