[esor]

Dobra dziewczyny, jestem i postaram się Was nadrobić, choć oczy mam na zapałkach bo ciąża wprowadza totalną niemoc, a do tego dzieć ząbkuje Ale kto , jak nie ja?

Jedynie co ciekawe u mnie to jutro siostra zostaje z małą, a my z tż randka Pojutrze dentysta mam do zrobienia 8kę. A w piatek pierwsza wizyta u gin i usg i bardzo się boję


Ecia gratuluje udanej wizyty

Napisane przez nowa92mama92

No i jestem po pierwszej wizycie.
Lekko zszokowana (już wiem czemu nie przepadam za tym lekarzem)
Zrobił mi usg, wg którego pęcherzyk ma ponad 10mm, ale wygląda młodziej aniżeli powinien Pan Doktor bez owijania powiedzial ze on nie gwarantuje ze cos z tego będzie - no coz milo...
W kazdym badź razie wypisał skierowania na wszystkie badania, i widzę się z nim za tydzień (aby niby założyć kartę ciązy), a potem za dwa chyba będzie robił usg chociaż ciężko go rozgryźć... a dopiero za trzy tygodnie wraca lekarz, do którego chce chodzić...
No cóż mam nadzieje ze jednak wzystko będzie dobrze i że coś z tej fasolki będzie

"on nie gwarantuje ze cos z tego będzie" - co za burak Bedzie dobrze Oby szybko zlecial czas do powrotu fajnego lekarza

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez ecia91

Niestety ale moja ginka ma takie samo zdanie. Ona uważa, że jak będzie miała być ciąża to będzie a jak nie to nie. I nawet mi powiedziała (gdy pierwsza moja ciąża skończyła się jak skończyła), że ona uważa, że dobrze, że się tak stało. Najwidoczniej były ciężkie wady genetyczne i tyle w temacie. Popieram ją, a teraz dała mi leki właśnie dla lepszego mojego samopoczucia... Żebym nic sobie nie mogła zarzucić.

Rodzice poinformowani, wszyscy bardzo się ucieszyli Z resztą moja mama już ostatnio coś mi nadgadywała, żebyśmy znowu spróbowali... A tutaj już 9tc

Serio? nie wiedzialam, ze to placebo... Czego to sie czlowiek dowiaduje. Ale tez slyszalam o tych wadach, ze organizm sie pozbywa.. Ale co z poronieniami zwiazanymi bo np matka zyje w zanieczyszczonym srodowisku, je niezdrowo pryskana zywnosc itp? Tak sie zastanawiam....

Super, ze rodzice poinformowani

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez meniaa94

Lilotka u mnie niestety nie sprawdzali osemek czy sa zalążki czy cokolwiek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale masakra... Przykro mi, ze takie cos Cie spotkalo :/ Zawsze sobie w takich sytuacjach staram powtarzac, ze sa ludzie ktorzy by dali wszystko by sie zamienic ze mna problemami.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez Copykat

A to nie wiedziałam, dzięki to jest ten "plan opieki przedporodowej"?

Ale czad! ale to tylko w lux medzie tak jest?