2005-08-27, 13:37
|
#18
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 727
|
Dot.: Mania mienia - nasze bziki.
Oj, zgubne to nalogi trudno mi nawet powiedzieć, co najbardziej lubie mieć Mniej więcej na pówni plasują się u mnie
- błyszczyki, obecnie na stanie 37 (chyba że jakiś już zgubiłam, ale jeszcze o tym nie wiem), szminek za to brak. Na swoje usprawiedliwienie dodam, że od miesiąca przeszłam na odwyk odbłyszczykowy i nie kupiłam ani jednego 
- róże do policzków. Obecnie mam 17 i żadnego nie chcę się pozbyć. Ale też już założyłam (po nabyciu ostatniego tydzień temu), że więcej nie kupuję i basta 
- cienie do powiek - nie jestem w stanie policzyć, ile ich mam, na pewno nie mniej, niż 40 W kwestiI cienie żadne obietnice, że z tym kończę, nie mają sensu 
- perfumy - mój nowy nałóg. Jeszcze jakiś czas temu wystarczało mi "skromne" 7 flasz, ale ostatnio popadłam, jak to mój Piotruś mówi, w złe towarzystwo i chcę wąchać i mieć więcej i więcej i więcej Obecnie na stanie mam 18 flakonów.
- okulary korekcyjne - noszę namiętnie, traktując jako zamiennik bizuterii, której z kolei nie mam prawie wcale Obecnie mam 11 par w użyciu, 6 czeka na przeszklenie 
reszta to nałogi przypadkowe, bo np. mam aktualnie 12 balsamów i masełek do ciała, ale to skutek li jedynie ostatnich wymian wizażowych plus działalności koleżanki, która przywiozła mi Anglii kilka masełek Body Shopu 
więcej grzechów nie pamiętam
|
|
|