2008-02-04, 18:22
|
#162
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 15
|
Dot.: Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią
Dzień dobry 
Marea, jestem Ci winna duże piwo (albo wino może raczej- dla antyutleniaczy
Temat retinoidów na razie odsuwam w czasie: przeczytałam ten artykuł i póki co nie chcę sobie mieszać. Będę zresztą potrzebować trochę czasu by zrozumieć jakim cudem ten strasznie złuszczający Zorac ma mi poprawić stan skóry, no a przede wszystkim jak można być piękną łuszcząc się? I dlaczego nie być piękną w wieku 30-stu lat by być piękną w wieku 40-stu?
Póki co mam nadzieję dzięki diacnealowi i effaclarowi wyglądać latem na 18
No, góra na 21
"Odmładzacze" zamówione, pozostaje mi tylko pielgrzymowanie po aptekach (dziś zaliczone 3, próbek: 0! chyba nie ta pora roku:/). Wiesz, założyłam że jedna próbka ma wystarczyć na jeden raz, więc 10 typów po 3 próbki z każdego daje akurat miesiąc Mam nadzieję, że w większych aptekach mają jakieś zapasy, bo jestem chora i dziś obleciałam tylko "podwórko"
Co do płynu micellarnego to myślałam, że używa się go tylko PO filtrach, nie rano. Ale skoro tak to nawet lepiej: po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji skusiłam się na Sensibio Przypadkiem znalazłam też dwufazowy płyn do demakijażu oczu Ziaji oraz kupiłam podkład City Matt. Kupiłam też ananasa, witaminę A i witaminę E w kapsułkach, choć nie mam zielonego pojęcia co niby mam z tym zrobić Moja sterta rośnie już przy zakupach "wkoło bloku" (jak to kiedyś mówiła moja mama) a co będzie jak się wypuszczę w centrum czy założę konto na BU czy mazidłach?
To chyba już jakieś nowe hobby, nie?
|
|
|