[primavera]

Napisane przez anetka_m

To się raczej tyczy nie tylko do lodówek, ale do każdego sprzętu AGD każdej firmy. Inox to najmniej wdzięczy materiał w kuchni ponieważ choć trochę zaniedbany może już nigdy nie zostać dobrze doczyszczony. Każdy odcisk palca,każda kropelka pryskającego tłuszczu, długo nieścierany kurz, po prostu wszystko na nim widać, a w kuchni to niestety plamy powszednie i bardzo nieestetycznie potem wyglądające. Może jeszcze lodówka jak lodówka, ale płyta gazowa z inoxu to już chyba w kuchni istne przekleństwo.

ja mam sprzęty (różnych firm) w kolorze inox i nie zauważyłam, żeby jakoś szczególnie się brudziły czy faktycznie tak było widać każdy ślad(lodówka, kuchenka gazowa, piekarnik, okap, zlewozmywak także). Przecieram je ściereczką z mikrofibry i nic nie widać.

Napisane przez paula78

Lodowki maja bajer pt No frost -ktos wie jak to sie sprawuje w rzeczywistosci ?
poodbno dziala to tak ze lodowka ma jakis wiatraczek i wysusza kazde mokre cos i niestety wlozone jedzenie luzem wysycha na wior.

Ja mam Aristona z tym właśnie wiatraczkiem- nie wiem, czy wysusza
Na pewno nie tworzy się szron na tylnej ściance. Druga sprawa - przez ten wiatraczek jest niższa temp - dla przykładu u mnie na "1" jest 7 stopni, u rodziców w Polarze 7 stopni jest przy ustawieniu na "4" - a im wyższe ustawienie, tym więcej prądu żre (czyli z wiatraczkiem jest oszczędniej).

Nie zauważyłam, żeby jedzenie wysychało - a najczęściej wstawiam luzem, nie opakowane.