Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz. V.
Ja wczoraj ogarnęłam dość porządnie salon, sypialnię i pokój dziecia, kuchnię tak sobie, wrobiłam TŻta w wymycie lodówki. Prasowanie to przyjemność jak kupiłam w Lidlu żelazko ze stacją parową na tej ostatniej promocji. Zrobiłam 2 prania, dziś zrobiłabym trzecie, ale o dziwo mimo temperatury od wczoraj nie wyschło.
Dziś wstałam, odwiozłam dziecko do przedszkola, zrobiłam zakupy, wróciłam i wlazłam do łóżka. Obudziłam się z zawalonym nosem i gardłem, a dodatkowo nadchodząca @ mnie zabija... jak trochę odzipnę to wstanę zrobić obiad i narobię mielonych do zamrożenia. Poza tym chyba dziś wolne.
Powodzenia!
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.
 - 100/2017 (28304 strony)
 - 143/2018 (35435 strony)
 - 45/2019 (9833 strony)
|