2008-02-06, 13:37
|
#265
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Manchester
Wiadomości: 2 373
|
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) IV
Cytat:
Napisane przez Ewusia_marchew
spałam dziś do 11  trochę się polenię, może trochę posprzątam, coś poczytam  wolałabym w prawdzie żeby jak normalni ludzie skończyć w tym tygodniu sesję i mieć z głowy, ale skoro i tak to jest niemożliwe (jeszcze mam 3 rzeczy do zdania, z czego 2 profesorów pojawi się dopiero pod koniec lutego  ) więc postanowiłam się nie przejmować nadmiernie  byle bym nie musiała znów sesji przedłużać 
|
spac do 11.... marzenie... Przynjamniej w ciagu tygodnia. Zreszta nawet w weekndy budze sie wczesniej. Przzwyczajenie pewnie jak do pracy wstaje...
kurcze ale mam jakos dobry humor dzis moze dlatego,ze wkoncu zobaczylam slonce zjadlam wlasnie lunch,pychotka. Mama wczoraj przypomniala mi,ze dzis scisly post wiec mieska dzis niet 
poczytuje tez watek jadlospisowy i ciesze sie,ze sa dziewczyny ktory staraja sie przelamac swoje uprzedzenia do jedzenia. tez bym tak chciala ale to juz chyba nie te lata...Praca siedzaca, ruchu niewiele(3 razy w tyg silownia), przemiana materii tez nie ta..
Co prawda coraz czesciej zdaza mi sie zjesc kawalek pizzy wieczorem z TZ albo lody na weekend ale potem mam pretensje sama do siebie,ze to bylo niepotrzebne..No i nie wyobrazam sobie,ze moglabym kupic smakowy jogurt,mimo ze uwielbiam...Ale jak widzie 16g wegli w 100g a jogurt ma 200g to juz mnie to odrzuca i nie zjem chocbym miala pasc..A marzy mi sie danio kokosowy albo makowiec...
No, to zycze milego popoludnia i do uslyszenia wieczorem
__________________
Akcja Odchudzanie !!!2kg do zgubienia....
|
|
|