Dot.: Wymarzony pierścionekl akt VI czas zacząć :D
isc do niego?? No nie wiem. Kurcze raz na jakis czas spotka sie na meczu z kolegami , nie chce przeszkadzac
I poza tym tak fatalnie wyglądam: zapłakane oczy, podpuchniete od niewyspania ach... szkoda gadac...
ale potem do niego chyba zadzwonie
|