Jest, ale bardzo mi sie tam nie podoba... tlok, brudna plaza i takiez morze... znacznie piekniej jest na wybrzezu liguryjskim: Porto Fino, Ventimiglia...
Ja pare lat temu spedzalam we Wloszech 2 miesiace w roku. Mieszkalam pod Turynem, w dziurze zwanej Carmagnola

Ale Turyn bardzo mi sie podoba
Rowniez okolice Mont Blanc, na granicy z Francja sa przesliczne... bylam tez w Rzymie, Veronie, Wenecji, Rawennie, Florencji, Udine, zaliczylam praktycznie cala granice ze Slowenia, Triest (ktory w zasadzie zawsze nalezal do Jugoslawii, dopiero jakos po wojnie dorwali go Wlosi, w kazdym razie Tito zawsze mowil: Trst je naš

), Gorizia, Tarvisio... uwielbiam dialekt tamtych okolic (friuli), wloski przemieszany ze slowenskim i niemieckim, tamtejsi mieszkancy nawet nie potrafia mowi po wlosku, co najwyzej po retoromansku
