|
Dot.: Minimalna stawka godzinowa
Ogólnie minimalne stawki uważam za kretynizm, chociaż w niektórych przypadkach mogą się sprawdzać. W takiej polsce na przykład, gdzie kultura zatrudnienia i pracy mocno jeszcze kuleje. Chociaż nie mówię, że takie rozwiązanie ma same plusy, raczej pół na pół.
Jeżeli jest minimalna stawka przy umowie o pracę, niechaj będzie też minimalna stawka godzinowa przy zleceniach. Wtedy nie będzie się opłacało uciekać w tę drogę. Chociaż i tak pewnie wzrośnie szara strefa i dawanie połowy wypłaty pod stołem.
|