2016-09-18, 18:11
|
#1103
|
Naczelny Hipster
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 9 341
|
Dot.: Coraz bliżej Święta!- kochamy Święta Bożego Narodzenia cz. VIII !
Cytat:
Napisane przez Pinakoladka2008
|

Ja w sumie nie robie nic szczególnego, zeby nie chorowac, zasuwam w czapce i szaliku jak tylko robi sie odrobine chlodniej.
Poza tym moim mistrzem wszystkiego jest vicks vapo rub - w zaleznosci co mi jest, nacieram klate, plecy, zatoki zewnetrznie, stopy, a nawet pakuje go do nosa jak mam katar. Maja tez wersje do picia i jest rowniez wspaniala.
Ogolnie nigdy nie czekam az faktycznie mnie rozlozy tylko dzialam od razu na szczescie mam mozliwosc pracy z domu, wiec czasami jak czuje ze cos mnie rozklada to po prostu pracuje 2-3 dni z domu z herbatka i pod kolderka, zeby wyleczyc w zarodku
Poza tym moim zdaniem, w wiekszosci przypadkow to nie wychlodzenie organizmu, a zmeczenie powoduje choroby. Jesienia/zima jest gorzej bo rano ciezej wstac, nie ma slonca i jak cokolwiek nas lapie to najgorsze co moze byc to zasuwanie do pracy z pierwszymi objawami. W moim przypadku konczy sie to zawsze męczarniami, jestem wyczerpana i dalej chora. Wiec ten, wysypiac sie!!! 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
Cytat:
Napisane przez cava
Jestem dzieckiem chaosu, tylko chaotyczne działania mają u mnie prawo bytu i nie przyprawiają mnie o zniechęcenie, poczucie bycia niewolnikiem, marazm i łzy w oczach.
|
|
|
|