|
Dot.: Mamy styczniowe 2017 na półmetku - czyli część II!
Kurcze dziewczyny muszę zrobić offtopa, ale chyba mnie coś ugryzło a nie mam kogo zapytać. Znaczy 3 dni temu miałam takie małe kółeczko (2 mm) na dekolcie, ale ono zaczęło rosnąć, teraz jest już 8 mm! Jak myślicie, co to może być?
1) Nie swędzi ani nie boli
2) Łuszczy się środek
3) Czerwona obwódka codziennie jest nieco większa.
Myślę, że to nie kleszcz, bo nigdzie bandyty nie widziałam... Alergię mam tylko na kiwi, żadnego kiwi nie jadłam od początku ciąży. Czy to może być pająk?
Czy nie wyśmieją mnie w przychodni jak się tam pojawię z samego rana z takim czymś?
|