Dot.: Włosy po fryzjerze
Hm, troszkę nielogiczne jest to co napisałaś w drugiej wypowiedzi.
Jeśli chcesz osiągnąć taki efekt, jak po wizycie u fryzjera i bedzieszz nała nazwy kosmetyków, których on używa, to raczej nie trzeba będzie wydawać kolejnych pieniędzy na testowanie efektu - w tym przypadku obstawiasz pewniaka.
Poza tym nie wszyscy fryzjerzy używają kosmetyków z najwyższej półki, jest całe mnóstwo fajnych profesjonalnych serii kosmetycznych, które de facto kosztują grosze [Kallos, Joanna, Chantal, Lorys, nawet Martix]. Być może używa ich równiez i Twój fryzjer.
I jeszcze jedno - nawet jeśli okaże się, że są to kosmetyki dosyć drogie, zawsze taniej dostaniesz je na aukcjach, gdzie przy zakupie dużych objętości ceny odżywek profesjonalnych niewiele różnią się od tych z drogerii.
|