Dot.: O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XX
b a r b a r a to kurujcie się i oby szybko przeszło!
RudaEwcia25 jeden raz w życiu takie miałam - po urodzeniu Jaśka i teraz w szpitalu. W domu jakoś mam zawsze w normie
mysia1986 aaa no to super. Tatuś jeszcze trochę czasu z Marcelem spędzi a i dla Ciebie to fajniej już niedługo podróże się skończą
|