Dot.: Czy jestem dla niego zbyt pobłażliwa?
Mówiłam mu o tym. Ogółem inicjatywa najczęściej wychodzi z mojej strony. Ja go obdarowuję małymi, aczkolwiek dość przydatnymi rzeczami, które moim zdaniem są po prostu miłe. Jak prosi, to podjeżdżam albo mu pomagam w różnych rzeczach. Obecnie dość często u siebie pomieszkujemy, więc staram się wychodzić, żeby miał czas na realizację swoich zainteresowań, albo żeby najzwyczajniej w świecie mógł odpocząć.
|