Kontrowersyjne filmy nakręcane komórką
Właśnie kolejny raz usłyszałam w tiwi o sprawie 15latki, która targnęła się na życie, bo w Sieci znalazł się film, nakręcony telefonem, na którym ona uprawia sex z kimś tam w ubikacji.
I, pomijając osobisty dramat takiej nastolatki (czy każdej innej osoby, która została jakoś tam nakręcona i upubliczniona w Internecie), zastanawiam się, gdzie rozum tych osób?
Przecież nikt im nie każe sexić się w kiblu, całować na środku szkolnego korytarza czy schlewać jak świnki w knajpie. A potem płacz i zgrzytanie zębów.
Nie umniejszam problemu danej osoby, ale może by tak ci ludzie najpierw zaczęli myśleć?
Wyrazicie swoje zdanie?
|