2016-09-26, 16:59
|
#11
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 3 019
|
Dot.: Świadkowa-proszę o pomoc
Cytat:
Napisane przez Antoiineette
Ja bym się tak nie patyczkowała z nią. Dawała wymijające odpowiedzi, trzymała Cię w zawieszeniu. Kiedy poprosiłaś ją o bycie świadkową tak naprawdę dostąpiła pewnego rodzaju zaszczytu, a ona zamiast się cieszyć wymijająco Ci odpowiadała (mogłaś to wziąć za cichą odmowę) i jeszcze musiałaś latać wokół niej i się dopytywać.
Dokładnie, po samej reakcji kuzynki widać już komu zależy bardziej.
Takiej koleżance to bym powiedziała tylko, że na miejsce świadkowej jest już inna, bardziej zdecydowana osoba 
|
No niewdzęcznica, ja już bym takiej nie chciała na weselu
|
|
|