anty Walenty
jutro walentynki...hmmm...dla mnie-swieto komercji,zarabiania na zakochanych...powinno sie okazywac uczucia przez caly rok,a nie tylko 14 lutego...jest to dla mnie conajmniej bez sensu...ja z moim tz nie obchodzimy tego swieta-i ktos mi kiedys powiedzial ze widocznie tak bardzo sie nie kochamy skoro nie chcemy obchodzic walentynek...co za glupota!jakie macie zdanie na ten temat?walentynki sa potrzebne czy nie?
|