Dot.: Uszycie tapicerki na fotel
Niczym się nie przejmuj. Nie zawsze wszystko wychodzi perfekt, nawet takim co na szyciu "zęby zjedli". Ważne, że co zaczęłaś to skończyłaś i nic do szafy na potem nie schowałaś..a mężowi się podoba, to też ważne . Takie"na potem" to u niektórych latami leży i w dziwne ufo-ki się zmienia (ja też mam takie cuda,ale ciii..)
Miło było oglądać fotki z postępów. To może teraz jakaś podusia na fotel 
Czekam na sesję gotowego fotela
|