[lolita96]

Napisane przez karola008

Otóż. Nie wiem co myśleć, śmiać się czy płakać, w dzisiejszej sprzeczce z tż (ja 22 on 27) pojawił się temat kasy, i moich urodzin a mianowicie prezentu którego nie dostałam na urodziny (były dwa miesiące temu), ogólnie spoko nic nie mam do tego, liczy się gest, lecz w dniu urodzin usłyszałam iż dostanę prezent do 14 dni roboczych, sobie myślę ok, za późno pomyślał.
I tu bomba, dzisiaj zapytałam co z tym prezentem a odpowiedź była taka "a nie pomyślałas że może Ci kupiłem pierścionek zaręczynowy, tylko od tamtej pory się zastanawiam czy Ci go dawać"

No mnie zatkało, nie wiem czy mam skakać z radości czy co? Jesteśmy razem 3 lata lecz związek burzliwy dlatego mi w ogóle nie spieszno.
Mam ochotę zwiać [emoji33]

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

''związek burzliwy'' i wszystko jasne
Rozstańcie się lepiej za wczasu.
Ten tekst z pierścionkiem masakra