2008-02-17, 09:04
|
#4906
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 085
|
Dot.: sześćdziesiątki z plusem
ale sobie wczoraj porozmawiałyście matko i siostro  
ja poznawałam malarstwo kupując i oglądając książki i albumy, a że były to czasy kiepskich (jeśli chodzi o jakość zdjęć ) wydawnictw, to potem, kiedy dane mi było oglądać oryginały, byłam w szkoku 
i chyba to oglądanie obrazów w albumach trochę stępiło moją wrażliwość na malarstwo
uwielbiam patrzeć, jak moja córka patrzy na obrazy, z wielkiego płótna wyłapuje jakiś szczegół; błysk w oku, lśniącą sierść psa, fakturę materiału, kolor szkła.....
ja nie umiem tak patrzeć
|
|
|