|
Dot.: Wakacje na własną rękę - czy na pewno się opłaca?
Kierunki, które moim zdaniem trudno ogarnąć korzystniej cenowo niż biuro to Turcja (ale z wyłączeniem samego Stambułu), większość Grecji (choć jeśli się człowiek załapie na tani czarter, to kto wie...), Madera oraz Tunezja czy Egipt, natomiast w przypadku Malty, północnych Włoch i Toskanii, Chorwacji, Czarnogóry, Kanarów, Stanów, Skandynawii, Gruzji czy właśnie Azji, samemu można sporo przyoszczędzić. Większość sprawdziłam na własnej skórze, a część wiem z doświadczeń bliskich znajomych.
|