Hej Dziewczyny

.
Nie odpisywałam w wątku na bieżąco to teraz mam zaległości, ale wybaczcie już nie będę ich nadrabiać

. Dziękuję Wam za miłe słowa po moim ostatnim poście

.
Ja dzisiaj mimo ferii musiałam wstać 6:30, miałam wizytę u psychologa na ósmą

(ale ostatni wolny termin przed marcem, więc wzięłam bez wahania). Dowiedziałam się znowu tylu rzeczy o sobie, o moich relacjach z mamą... O właśnie, co do mamy - jest już troszkę "lepiej", tzn. po prostu się do siebie nie odzywamy, no ale już lepsze to niż ciągłe kłótnie i wyzwiska

.
A tak poza tym to mam zamiar zakupić jakąś większą pamięć do kompa myślę nad 256 MB, sama mam tyle na razie a chcę co najmniej 512 (tak to się nazywa?

), kolega póki co polecił mi Kingston (podobno drogie, ale dobre). Jeśli któraś się na tym trochę zna, to proszę o radę - czy to dobry wybór

? Może znacie coś lepszego? Bo ja się znam na tym tyle, co kot na gwiazdach

.
I jeszcze na zakończenie napiszę, że dziś byłam świadkiem bardzo nieprzyjemnej sytuacji w psychiatryku, na oddziale dziecięcym (byłam tam na ważeniu). Przywiązywali pasami chłopca, bo robił jakieś obrzydliwe rzeczy

. Wiedziałam, że tam takie akcje się dzieją, ale co innego czytać o tym w internecie, a co innego widzieć to na własne oczy, brrrrr.
BTW.
Ather - spóźnione, ale szczere

- wszystkiego dobrego



!
Pozdrawiam
