Dot.: Wspomnienie pierwszej miesiączki :)
Ja dobrze pamiętam ten dzień. Nawet to, że był to piątek . Zaczynałam dopiero piątą klasę i przed wyjściem rano do szkoły zorientowałam się, że przyszła ta chwila. Poleciałam szybko do mamy jej to powiedzieć.
Byłam taka dumna . W szkole powiedziałam najbliższym koleżankom i wszystkie mi zazdrościły bo byłam z nich pierwsza .
Pamiętam tego dnia była wieczorem szkolna dyskoteka. Ja po zmęczeniu się tańczeniem siadłam, a gdy przyjaciółka przyszła zaciągnąć mnie znowu na parkiet powiedziałam, że jestem niedysponowana bo mam miesiączkę i nie mogę tyle skakać. Taka mnie duma rozpierała!
__________________
Korzystaj z czasu póki czas!
|