Ciąża a praca (?)

mili777 · 2008-02-20, 18:12

Witam. Mam nadzieję że piszę w odpowiedniej części forum

a jak nie, to proszę krzyczeć. Od jakiegoś czasu jestem już na wizażu ale chciałam być całkiem anonimowa zakładając ten watek, więc pisze pod innym nickiem. Ale do rzeczy. Chcę uzyskać Waszą opinię, bo często osoby stojące z boku widzą pewne sprawy bardziej obiektywnie i mogą ewentualnie doradzić coś więcej niż bliscy. Zacznę od tego, że od marca zaczynam studia (uzupełniające, zaoczne); jestem w 3 m-cu ciąży. Nie ma co ukrywać ciąża nieplanowana, ale bardzo chciana

Mam świetnych rodziców i wiem, że we wszystkim nam pomogą (mój TŻ też studiuje, obecnie dziennie ale pewnie będzie się to musiało zmienić). Do tej pory pracowałam, ale była to praca niemożliwa do wykonywania w moim stanie. więc od tych 2 m-cy jestem bezrobotna. Bardzo chciałabym na jakiś czas, choćby 3 m-cy pracować i nawet nadarza się okazja. Byłaby to praca "za biurkiem", i tu pojawia się to moje wielkie ALE. Nie mam szans na dostanie pracy mówiąc wprost, że jestem w ciąży. Dostając tę pracę miałabym umowę na 3 miesiące i po niej nikt by mi jej nie przedłużył (:/) i mam tego świadomość, ale zapracowałabym choćby na 1 semestr studiów, to, czego bym się nauczyła, też byłoby moje...Niby wszystko ładnie, ale czy mam prawo a przede wszystkim takie moralne (w sensie społecznym a nie moim prywatnym) przyzwolenie na taki ruch? Czy byłoby to zachowanie nie fair w stosunku do pracodawcy? Nie mogę podjąć żadnej decyzji bo z jednej strony mówię sobie że trzeba dbać o swoje dobro, ale z 2 jednak coś mi mówi że tak nie można. A co jeśli pracodawca zapyta wprost: "a czy może pani nie jest w ciąży/ planuje ciążę w najbliższym czasie?", przecież nie skłamię...a jeśli nie zapyta?;/ Wolę najpierw usłyszeć Wasze opinie, a potem radzić się bliskich..ale mama pewnie powie żebym sobie darowała te kilka miesięcy i odpoczywała, ale nie chcę tak strasznie być od każdego grosza zależna od nich czy od TŻ-ta. A i gdyby ktoś miał jeszcze co do tego pytania, to moja ciąża przebiega bezproblemowo, więc przez te 3 miesiące byłabym w 100% gotowa do pracy. Czekam na opinie, TYLKO konstruktywną krytykę i może ewentualnie rady, czym mogę się zająć przez ten czas, żeby mieć zajęcie i coś dorobić. Z góry dziękuję!!

2008-02-20, 18:12	#1
mili777 Przyczajenie Zarejestrowany: 2008-02 Wiadomości: 5	Ciąża a praca (?) Witam. Mam nadzieję że piszę w odpowiedniej części forum a jak nie, to proszę krzyczeć. Od jakiegoś czasu jestem już na wizażu ale chciałam być całkiem anonimowa zakładając ten watek, więc pisze pod innym nickiem. Ale do rzeczy. Chcę uzyskać Waszą opinię, bo często osoby stojące z boku widzą pewne sprawy bardziej obiektywnie i mogą ewentualnie doradzić coś więcej niż bliscy. Zacznę od tego, że od marca zaczynam studia (uzupełniające, zaoczne); jestem w 3 m-cu ciąży. Nie ma co ukrywać ciąża nieplanowana, ale bardzo chciana Mam świetnych rodziców i wiem, że we wszystkim nam pomogą (mój TŻ też studiuje, obecnie dziennie ale pewnie będzie się to musiało zmienić). Do tej pory pracowałam, ale była to praca niemożliwa do wykonywania w moim stanie. więc od tych 2 m-cy jestem bezrobotna. Bardzo chciałabym na jakiś czas, choćby 3 m-cy pracować i nawet nadarza się okazja. Byłaby to praca "za biurkiem", i tu pojawia się to moje wielkie ALE. Nie mam szans na dostanie pracy mówiąc wprost, że jestem w ciąży. Dostając tę pracę miałabym umowę na 3 miesiące i po niej nikt by mi jej nie przedłużył (:/) i mam tego świadomość, ale zapracowałabym choćby na 1 semestr studiów, to, czego bym się nauczyła, też byłoby moje...Niby wszystko ładnie, ale czy mam prawo a przede wszystkim takie moralne (w sensie społecznym a nie moim prywatnym) przyzwolenie na taki ruch? Czy byłoby to zachowanie nie fair w stosunku do pracodawcy? Nie mogę podjąć żadnej decyzji bo z jednej strony mówię sobie że trzeba dbać o swoje dobro, ale z 2 jednak coś mi mówi że tak nie można. A co jeśli pracodawca zapyta wprost: "a czy może pani nie jest w ciąży/ planuje ciążę w najbliższym czasie?", przecież nie skłamię...a jeśli nie zapyta?;/ Wolę najpierw usłyszeć Wasze opinie, a potem radzić się bliskich..ale mama pewnie powie żebym sobie darowała te kilka miesięcy i odpoczywała, ale nie chcę tak strasznie być od każdego grosza zależna od nich czy od TŻ-ta. A i gdyby ktoś miał jeszcze co do tego pytania, to moja ciąża przebiega bezproblemowo, więc przez te 3 miesiące byłabym w 100% gotowa do pracy. Czekam na opinie, TYLKO konstruktywną krytykę i może ewentualnie rady, czym mogę się zająć przez ten czas, żeby mieć zajęcie i coś dorobić. Z góry dziękuję!!