Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Scent Bar II
Wątek: Scent Bar II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-02-21, 22:28   #788
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: Scent Bar II

Cytat:
Napisane przez madziczka Pokaż wiadomość

Sabbath- pewnie ,że masz rację - moje cienie i inne niedoskonałości widzę tylko ja - innnym jest wszystko jedno czy mam cienie pod oczami czy nie. Ja osobiście cieszę się, że wyszłam już z etapu pełnego makijażu o 8.00 rano bo trzeba iść po bułki
Nie tylko wszystko jedno, ale nawet tego nie widzą. Cuda jakieś!

Co do pełnego maskowania - ja zaczęłam się malować w wieku lat 29 i ciągle jeszcze mogę bez tego żyć. Choć z czasem człowiek ma coraz więcej do maskowania.

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Gratulowac to mi będziecie 5 w czerwcu z obrony sasasasasasa
W czerwcu będziemy globalnie, teraz gratulacje cząstkowe.

Annmarie ma rację - pierwszy rozdział to katorga, w porównaniu znastępnymi. Pierwszy męczyłam jak diabeł na pokucie, następne pisałam z ogniem i prawdziwą przyjemnością. Finalnie
w drugiej magisterce "rozwlokłam się" na ponad 200 stron. Samo się pisało.

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość

Czym sie jutro rano wypachnić? Addictem2 czy Niewinnym? Można by powiedzieć że to jest prawie jak rozmowa kwalifikacyjna, bo na staż przyjmą tylko 1 osobę i dużo zależy od tego czy sie spodobam
Jeśli w ogóle mogę radzić, to chyba Innocent będzie lepszy.
Addict jest mniej "energiczny" i taki... bardziej może być męczący. W każdym razie (w mojej opinii, choć wanilię uwielbiam) wrażenia profesjonalizmu nie robi.
Na randkę lepszy byłby Addict, na służbowe spotkanie - Innocent. Moim zdaniem, oczywiście.

Cytat:
Napisane przez tulipanka Pokaż wiadomość
O, ja też. Nerwów to może niekoniecznie, bo co prawda klienci próbowali na mnie krzyczeć, ale mnie to zupełnie nie wzrusza, jak ktoś ma do mnie pretensje, a szczególnie, jeśli niezasłużone
Słusznie. Bardzo przydatna umiejętność.
Klienci tak już mają, że czasem są niezadowoleni (z różnych przyczyn) i jedyne, co możemy z tym zrobić, to zachować dystans.


Cytat:
Napisane przez tulipanka Pokaż wiadomość
Koleny dzień łeb mnie nap...ieprza. Przyciemniłam ekran komputera, przynajmniej nie bolą mnie tak bardzo oczy. Idę do okulisty, ale w sumie bez sensu. Szybciej i łatwiej byłoby dobić

Ej! No co Ty?!
Nie ścina się kwiatu tylko dlatego, że mucha na nim przysiadła!



Byłam na drugiej z kolei sesji RPG. W ramach odstresowania zaczynam znowu grać.
Trafiłam na dobrego prowadzącego, iście porąbany świat i dość kumatą ekipę. Obiecali przygarnąć, choć grają już od kilku tygodni. Przytachałam stos podręczników i będę konstruować postać.

Jeśli nie oderwę się od doła, w którym siedzę... Będę w nim siedzieć dłużej. A nie chcę.
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora