2005-09-01, 20:01
|
#3
|
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 22
|
Dot.: uczucia
Cytat:
|
Napisane przez eesia
Witam!
Wszyscy wiemy, że bez uczuć świat byłby okropny (jak ktoś nie wierzy, niech sobie obejrzy "Equilibrium")
Ja jednak mam problem ze smutkiem. No bo, gdy nagle myjąc filiżankę w pracy, zalewam się łzami i to zupełnie bez powodu. I wyjaśnij to współpracownikom 
Czasami wpadam w czarną dziurę smutku - i co dziwne odkryłam, że część mnie lubi sobie czasem w niej posiedzieć.
Powiedzcie mi, że moge to wszystko zwalić na hormony.
Pozdrawiam
|
Takkkkk ..kobieta zmienną jest-niestety ja też tak czasami mam,nazywam to chwilową depresją-nonstop rycze,a nawet konkretnego powodu niema ale potem mi przechodzi ale wtedy tez wyżywam sie na bliskich pozdrawiam i zycze więcej usmiechu na twarzy a nie łez . paaa
|
|
|