2008-02-23, 16:30
|
#4
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
|
Dot.: aby byly dal wreszcie spokoj...
Cytat:
Napisane przez syntagma
no wlasnie...wiele dziewczyn sie skarzy, ze ich byly po rozstaniu zachowywal sie jak ostatni burak, cham i prostak, lecialy chamskie teksty, wyzwiska itd.
jak wiec zachowujac kulture i nie mieszajac kogos z blotem  dac wreszcie do zrozumienia, ze koniec to znaczy koniec, nie chce utrzymywac kontaktu zadnego, nie chce "seksu bez zobowiazan", nie chce "przyjazni", po prostu nie chce z czlowiekiem miec juz nic wspolnego..gdy..
- rozmowy i wielokrotne tlumaczenia nic nie daja
- uplywajacy czas nic nie zmienia
- odleglosc nas dzielaca nic nie zmienia
- milczenie i olewanie nic nie daje..
a byly ciagle wyskakuje z tekstami (na moj gust bezczelnymi): "przypominam, ze chce do Ciebie wrocic".
i tym podobnymi...
nr telefonu/gg zmieniac nie chce
Spotkal sie ktos z taka sytuacja? 
|
Syntagmo -myslę ze to mozna przezyć .
Odpisz mu 'przypominam ze ja nie ''
Ja bym się nie przejmowała .
Faceci maja chyba coś w charakterze że wiecznie coś / komuś / sobie muszą udowadniać .Mało który umie przyjąć kosza z godnością .Jak sie trafi uparty jak osioł to jeszcze pół biedy bo cała jest wtedy jak to świr .Taki to moze zycie naprawdę uprzykrzyć .
Spotkałam takich ,na szczęscie w moim życiu nie miało to miejsca
|
|
|