[Basia21]

Jestem załamana, mój 16 letni piesek ciężko zachorował stwierdzono u niego niewydolność nerek dziś kolejna wizyta u weterynarza- dziś się okaże czy ma sens leczenie ale ja się nie poddam nie wyobrażam sobie dnia w którym go zabraknie znajomi mówią ze mam go uśpić a ja nie potrafię mówią ze się meczy ale ja go nam nie od dzis widzę i znam jego zachowania, jest taki jak zawsze ma apetyt jest ruchliwy, gdyby nie krew w moczu nie zauważyła bym nic co by mogłoby wskazywać na jego chorobę dziewczyny co robić ?? a co jeśli lekarz powie że leczenie nie ma sensu, a jeśli tak i będzie go leczył czy to ma sens i na ile jejq nie wiem co robić strasznie się boje