Dot.: Top chef
Oglądam z doskoku.
Najpierw myślałam że poziom będzie bardzo niski.
Potem zobaczyłam że niektórzy z nich faktycznie lubią gotować i mają o tym pojęcie. Z tym ze nie tak jak profesjonalni topchefowie, którzy znali się na kazdym rodzaju kuchni. Tu kazdy ma jakąś swoją specjalizację, to co lubi.
Nie wiem co w finale robi Maserak. Może Edycie powinęła się noga w ostatnim odcinku, ale generalnie była lepsza od niego.
Podobnie jak zaskoczyło mnie odpadniecie Anity Sokolowskiej.
Beata zna się na tradycyjnej kuchni polskiej, wienio na bardziej nowoczesnej. od iluś odcinków widać ze wienio wygra, ale powiedzmy sobie szczerze - on robi dobre dania, bo wypytuje jurorów jak zrobić. Inni uczestnicy aż tak z pomocy nie krozystają.
|