Zabieg pokrycia recesji dziąsłowych metodą przeszczepu
Hej dziewczyny, pewnie nie znajdzie się nikt, kto przeżyłby ten zabieg, ale warto spróbować, bo w internecie nie mogę znaleźć żadnych opinii ludzi po tych zabiegach. Mam recesje (odsłonięte szyjki) i będzie to robione metodą przeszczepu z mojej tkanki (podniebienia) lub tkanki z Banku Tkanek. Zabieg trwa 2 h i będzie w znieczuleniu miejscowym. Bardzo się boję, że nie zniosę tego psychicznie.... Zabiegu nie da się wykonać w znieczuleniu ogólnym, bo tkanka nie może być wiotka. Czy któraś z Was miała taki długi zabieg wykonywany "na żywca" i może mi opisać czy te środki uspokajające są wystarczające żeby pozbyć się tej "paniki" i strachu podczas zabiegu?
dziękuję za każdą odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie
|