|
Dot.: Nasze kuchenne sztuczki
Tzn.nie chodzilo mi o to, zeby maselko do rzocierania rozpuszczac tylkoi zebym w ogole go nie musiala ucierac i zamiast tego rozpuscic je calkowicie w rozdelku i dodac do niego potem(jak ostygnie) np.make, jajka etc.
Chodzilo mi o to czy to zrobi duza roznice?Bo np.mialam przepis na muffinki gdzie maslo wlasnie sie do postaci plynnej rozpuszczalo, a potem suche skladniki dodawalo...
__________________
|