Dot.: Majówki 2016 - część trzecia
Dokładnie, ja lubię spać, chociaż u mnie duże znaczenie ma godzina o której wstanę. Jak pójdę spać powiedzmy o 3 w nocy i wstaję o 10, to jestem wyspana, a jak pójdę spać o 23 i wstanę o 6, to mimo faktu, że snu jest tyle samo, nie ma opcji, żebym była wyspana. 7 jestem w stanie przeżyć od biedy, bo tak też do pracy wstawałam, ale 6 rano to nie dla mnie.
|