[ewelka2]

Witam
Byłam dzis w perfumerii w centrum handlowym i zauważyłam ogłoszenie że można skorzystać z porady wizażystki z firmy IsADora, zrobić sobie makijaż.Wcześniej nie korzystałam z takich okazji ale dziś postanowiłam wstapić i skorzystać. Spytałam obsługe czy można zrobić sobie makijaż, dobrać podkład bo mam z tym problem. Pani oczywiście stwierdziła ze oczywiscie ale poprosiła aby przyjść za 20 minut ponieważ Pani wizażystka ma przerwe. Pomysłam ze ona tez człowiek i ma prawo do przerwy.Przyszlam po 30 minutach po czym Pani wizażystka sie mnie pyta czy bedą kupowane kosmetyki poniewaz przy zakupie kosmetyków jest robiony makijaz. Powiedziałam Pani grzecznie ze nie bede kupowac kota w worku ze chce sporawdzic czy podklad nie splynie itd po czym Pani stweirdziola ze to sa profesjonalne produkty i nie maja prawa po czym skrytykowala innych producentow z tej branzy Zauwazylam ze Pani sprzedawczyni dziwna mine zrobila jak Pani stweirdzila ze makijaz jest przy zakupie kosmetykow. Pani stwierdzila ze podklad moze mi dobrac.Pomazala mi buzie pezelkiem z fluidem i nalozyla puder. Jeszcze nigdy nie widzialam zeby podklad nakladac pezelkiem cos w rodzaju jakimi naklada sie cienie do oczu Spojrzalam w lustro i sie przerazilam. Buzia wygladala bardzo nienaturalnie, kolor za jasny i grudki itp Pani byla zachwycona swoim dzielem a ja poprosila obsluge o cos do zmazania tej papki z buzi Sama wizazystka miala niezaciekawie wykonany makijaz.Czy Wy tez spotkałyście się z takim brakiem profezjonalizmu??
Pozdrawiam