Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - "Rolnik szuka żony"cz.II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2016-11-21, 09:46   #66
Amaranta16
Raczkowanie
 
Avatar Amaranta16
 
Zarejestrowany: 2016-07
Lokalizacja: Macondo
Wiadomości: 250
Dot.: "Rolnik szuka żony"cz.II

Przykro się oglądałao ten odcinek.

Zbyszek zaskoczył mnie bardzo. Wierzyłam w pozytywne zakończenie. Jakby mi ktoś wcześniej powiedział, że się rozstaną, to bym raczej pomyślała, ze to Irenka zerwała. Rozumiem ludzi, którzy dążą do ślubu kościelnego, ale jemu jakoś wcześniej brak sakramentu nie przeszkadzał macać tych kobitek po biuście.

Szymon z Markiem, to się chyba powinni na grupowe seks-wycieczki po Polsce wybrac. W wizytówkach sympatyczni mężczyźni, poważni kandydaci na mężów, a z każdym kolejnym odcinkiem coraz bardziej się kompromituja.

Monika... Nikt nie ma obowiązku spowiadać sie ze swojego życia prywatnego. Przyzwoitość jednak nakazywałaby poinformować Tomka o swoim nowym związku przed programem, skoro już zdecydowała się to obwieścić przed kamerami.

Łukasz straciłam do niego resztki sympatii. Patrycji mi szkoda, bo widac, ze mocno ją zranił. Ona jest dość ekspresywna i ekstrawertyczna, więc pewnie trudno jej było mówić spokojnie, ale widać, ze próbowała wyjść z tego z twarzą.
Jednak nadal patrze na nią jak na rozhisteryzowaną pięcolatke. Formuła programu jest taka, że rolnik przyjeżdza do rodziny wybranki. Mogli poprzestać na obiedzie u rodziców, a nie ciągnęła go do dziadków, a teraz go obwinia, ze to on wciągnął tych dziadków w całą sytuację.
Łukasz w jedynym przebłysku inteligencji powiedział, ze kiedy zaczynamy nowy zwiazek, to chcemy by był to ten ostatni i na zawsze. I to chyba odnosi się do Patrycji. Nie dopuszczała do głowy myśli, ze Łukasz może pewnego dnia się obudzi i uznać, że ona nie jest kobietą, z która chce spędzić zycie.
Łukaszowi zabrakło odwagi i charakteru, aby otwarcie i szczerze rozmawiac z dziewczynami o swoich uczuciach, planach, oczekiwaniach, wątpliwościach i dlatego czują się oszukiwane i zwodzone. Patrycji brakuje rozsadnego spojrzenia na zwiazek, który w sumie ile trwał? kilka dni na gospodarstwie, po tygodniu rewizyta, po kolejnym wspólna randka, w międzyczasie żadnych spotkań, rozmów, a jesli juz jakies były to brak konkretów i zbywanie.
__________________
Niczego nie żałuję, czasem po prostu nie było warto...
Amaranta16 jest offline Zgłoś do moderatora