[svenja]

Napisane przez tanzanit

Ich bin gar nicht hübsch ...

Doooooch Co do fryzjera to rozumiem, ja sama jezdze do Slowenii i do Polski na strzyzenie, bo w München 80 euro zostawia sie u fryzjera, ktory jest taki sobie... A w Slowenii place 40 euro za strzyzenie i balejaz, jeszcze na napiwek starczy
To moze przy kolejnej wizycie w Polsce sie wybierz? Potem masz z grzywka spokoj na conajmniej 2-3 miesiace, jesli fryzjer jest zdolny