[motyla]

Napisane przez Wyrak

To akurat wg mnie nielogiczny zarzut - przedtem dla nikogo nie bylo pomocy, teraz jest zarzut, ze tylko x a nie y. Jakby nie patrzec, to ze x dostaje to krok do przodu?
A z alimenciarzami, to wiesz, ze niektore media i srodowiska lansowaly Kijowskiego pomimo tego ze z alimentami zalega grubo, to ponizej zenady i parodia praworzadnosci.

wiesz, to zależy, jakie aspekty rozpatrujemy. jeśli wziąć pod uwagę, że jakaś część ludzi biednych dostała pomoc, to nie jest faktycznie takie istotne, że pozostała część biednych na tę pomoc się już nie załapała.

ale.

ja to rozpatruję jeszcze pod innym kątem. sprawiedliwości społecznej. mamy społeczeństwo, które łatwo daje się dzielić i z byle powodu skacze sobie nawzajem do gardeł. jak podzielisz całą grupę ludzi potrzebujących na dwie i jednej dasz pieniądze, a drugiej nie, a w dodatku te pieniądze, które mógłbyś dać tej drugiej, dasz ludziom, którzy ich nie potrzebują, to tworzą się podziały i pojawia się zawiść, złość i poczucie niesprawiedliwości.

bieda nie jest obiektywna, biedę łatwiej znosi się, jak wszyscy dookoła Ciebie, a przynajmniej większość, też jest biedna. to dlatego między innymi kiedyś ludziom żyło się łatwiej, lepiej, byli szczęśliwsi. bo wszyscy żyli biednie i skromnie. nikt nic nie miał. a dziś jedni biedni dostają pieniądze, a drudzy nie. bo nie. bo nie mamy pana płaszcza i co nam pan zrobi.

i nie chodzi mi rzecz jasna o to, żeby wszyscy klepali biedę. ale żeby dostawali mniej więcej po równo (na tyle, na ile to jest możliwe), skoro już się tę kasę rozdaje.

wiem, że lansowali alimenciarza Kijowskiego, chyba mało kto tego nie, jeśli interesuje się bieżącymi sprawami. dla mnie to go dyskredytuje na całej linii. na własnym podwórku ma burdel, a chce się brać za porządki w państwie...

-------

tak z innej beczki - ostatnio na gazecie wybiórczej czytałam wywiad z samotną matką, która opowiadała o funduszu alimentacyjnym. z funduszu można dostać świadczenie, jeśli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 725 z. w 2017 r. płaca minimalna wzrośnie. samotny rodzic z jednym dzieckiem, który pracuje za minimalną, straci w 2017 prawo do świadczenia z funduszu. absurd. mam nadzieję, że do tego czasu zmienią to kryterium dochodowe. patrząc na to, jak szybko potrafią procedować ustawy, czasu mają aż nadto

--------

z innej beczki nr 2 - zabiorą ludziom lepiej zarabiającym kwotę wolną od podatku, zniosą ją dla tych zarabiających jakieś ochłapy, niczym robin hood normalnie a sobie nie zabiorą nic, misiaczki kochane, nic z tej wysokiej kwoty wolnej, która im przysługuje, nie uszczkną. czemu oni mają cokolwiek odczuć, niech ci źli przedsiębiorcy, co to nie chcą inwestować, płacą podatek za tych najbiedniejszych