2016-12-02, 07:22
|
#230
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: południowa Polska
Wiadomości: 610
|
Dot.: Oryginał czy podróbka? Część V
Cytat:
Napisane przez ewalla
no wiem, mam opory, ale jak inaczej sprawdzic??
wydaje mi sie, ze to wczoraj pierwszy psik był jakiś taki "zastały", później porównywałam z moją odlewką z drugiej ręki i takie same było, wiec ten rosół to raczej wina moich chorych zatok.
tylko pytanie, jak one mają być trwałe...? ile godzin nadgarstkowo mogą wytrzymac? bo wydaje mi się, że jakoś słabo... 2 godz czuć intensywnie, a potem muszę sie wwąchiwać, razem moze z 5 godzin zapachu...
Chyba dam sobie spokój do weekendu, podleczę katar i wtedy zdecyduję.
Butelka ma jasno łososiowy płyn, czysty, bez żadnych mętów, farfocli.
|
Podlecz zatoki , wiem z doświadczenia ,że chore zatoki bardzo zniekształcają powonienie.
__________________
I poznałam wartość każdego uścisku dłoni, każdego spojrzenia w oczy. Każdego "dzień dobry" i "do widzenia". Każdego uśmiechu . Miałam to szczęście... Zobaczyłam Człowieka w człowieku.
|
|
|