|
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej? 25 + - część V
Zacząłem się spotykać z pewną dziewczyna no i dziś byłem na maksa zmęczony i trochę spotkanie się nie kleilo..
W pewnym momencie zadzwonil jakiś chłopak którego poznala wcześniej jakoś i który chciał się z nią spotkać ja trochę nie ukrywam poczułem się zazdrosny i coś tam powiedziałem gdy ona z nim rozmawiała - później miała o to pretensje
Generalnie niby po spotkaniu się czule pożegnaliśmy ale czułem że coś nie tak...
Jak wróciła do domu to już nic nie pisała(choć zawsze to robi) - Ja wysłałem jej "milosnego" smsa na dobranoc a ona odpisała powiedziałbym bardzo chłodno(choć nigdy przedtem tak nie bylo)...
|