Witam i ja na odchowalni

Dwa dni mnie nie było i już tyle nadrabiania, ale ogarnęłam.
NelkaHelka fajnie, że znów jesteś z nami. Przykro mi z powodu męża, ale dobrze, że Miki ma się lepiej. Dużo siły życzę
Natka, Dominika - my też chrzcimy 18 grudnia. Mi teściowa kupiła sukieneczkę, pokażę Wam zdjęcie jak tylko dotrze, chociaż trochę się obawiam, bo wzięła rozmiar 68 i boję się, że Zośka w niej utonie
Ewula ja też właśnie przeczytałam Język niemowląt i bardzo mi się ta książka spodobała, szczególnie wiele wyniosłam z rozdziału o śnie ogólnie bardzo pomogła mi też rada, żeby nie zrywać się na każdy płacz tylko spokojnie poobserwować czego dziecko naprawdę chce. Niby nic, a odkąd tak robię jakoś nasz dzień przebiega spokojniej. Co do karmienia to w naszym przypadku nie ma szans, żeby to było tak regularnie, ale wypróbowałam pomysł, żeby mleko odciągnięte rano podawać wieczorem i już od dwóch dni Młoda spała w nocy ciągiem po 6,5 godz
Dziewczyny pomocy - muszę kupić nowy laktator i nie wiem na co się zdecydować. Chyba wolałabym elektryczny. Napiszcie jakie macie i czy jesteście zadowolone i jak długo Wam schodzi ze ściąganiem. Może ma któraś z canpolu? On jest chyba najtańszy z elektrycznych, ale trochę się boje czy się sprawdzi. A może ręcznym też Wam się udaje szybko i sprawnie ściągać i nie ma sensu inwestować zbyt dużo?
