Dot.: Czy ja go sobą męczę??
Ja tak robiłam, wciąż zabiegałam o spotkania, wciąż mi było mało... wszystko ograniczyłam do niego,cały moj świat to on i tylko on. nawet zrezygnowałam ze swoich znajomych,których nie lubił... Zadusił się i teraz ani jego ani znajomych.
W nowym zwiazku jestem szczesliszwa wlasnie dzieki wiekszej swobodzie
Dziewczyny tu maja racje
|