2008-03-12, 10:52
|
#223
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: swędząca skóra głowy
zdaję relację ze stosowania szamponu Dercos kojącego do wlosow tlustych i normalnych firmy Vichy.
dobrze, ze kupilam mała buteleczkę. szampon nie jest ogolnie zly, mam wrazenie, ze myje delikatniej niz inne szampony, troche łagodzi skore, ale ona swedzi nadal
no i ma silikony w skladzie- wlosy mam po nim nieziemsko tluste, jakbym nie myla przez tydzien
moje łojotokowe zapalenie skory glowy daje mi sie ostro we znaki, juz sama nie wiem przez co, moze przez regularne stosowanie tanich ziolowych szamponikow, glownie Evy Natury, ktore nie maja delikatnego skladu, pal licho te SLS-sy, nie mozna zwalac wszystko na nie. podejrzewam pare innych skladnikow i postaram sie ich nie uzywac.
w ogole doszlam do wniosku, ze kupowanie drogeryjnych szamponow w moim przypadku to nie jest dobry pomysl. twarda wroclawska woda tez moze miec swoj udzial- wczoraj mylam wodą przygotowana i chyba bede to praktykowac, chociaz jest to uciazliwe zwazywszy na to, ze myje codziennie a wodę trzeba przestudzic
zryzygnowalam z masazu glowy, soku z rzepy, wszystkiego co moze pogarszac sprawe
kupilam dzis taki szampon
http://www.medyk1.pl/go/_info/index.php?id=638&item=1
troche smierdzi, ale wytrzymam
za pare dni zdam relację, jezeli ktos bedzie zainteresowany
|
|
|