[motyla]

Napisane przez michal100

Konsultacja z Prezesem dotyczyła ogólnie kształtu zarządzenia zapewne. Wątpię żeby mu się chciało bawić w szczególiki a to właśnie w tych szczegółach tkwi diabeł i popłynął w tym miejscu marszałek. Za ostre i zbyt daleko idące restrykcje dla mediów to robota Kuchcińskiego a nie Kaczyńskiego. Jest różnica między "uporządkować" o czym mówił Kaczyński a "wywalić prawie całkowicie" co chce wprowadzić Kuchciński.

daj spokój. jakby Jarowi się to nie podobało, to wystarczyłoby jedno jego słowo, a Kuchciński wycofałby się z podkulonym ogonem. w PiS nic nie dzieje się bez zgody Jara. a jak się wydarzy coś bez jego wiedzy i poparcia, to on szybko reaguje i temat znika. jestem w stanie uwierzyć, że Jaro był bardzo za tymi zmianami, bo wreszcie by mu telewizje nie łapały ludzi na korytarzach i nie nagrywałyby ich albo żenujących/ośmieszających wypowiedzi, albo wypowiedzi, których z nim nie uzgodnili.