[madame_apple]

dzien dobry

Napisane przez Ewusia_marchew

Melduję że żyję

woda się odzyskała na szczęście wiec włosy zdążyłam umyć, ale nie zdążyłam Wam o tym zameldować
Na ulotkach było nawet nieźle, fajna ekipa w banku (bo dla banku pracuję) więc nie byłam skrępowana, jakoś zleciało i jeszcze 0,5 godzinki wcześniej wyszłam bo akurat burza z piorunami sie zaczęła więc raczej już by nikt ode mnie ulotki nie wziął
dzięki temu zdążyłam na angielski i później jeszcze na pilates śmigłam

o to super, że było w porządku - zgrana ekipa to podstawa Kiedy nastepny dzien pracowniczy?
No i w ogole podziwiam, ze jeszcze po proacy mialas sile i ochote isc na angola i pilates...

Napisane przez nefre

Dzień dobry !

Poszłam wczoraj na tę siłownię, myslałam, że wypocę to dziadostwo i co? Myliłam się.. Dzisiaj umieram. Wczoraj ejszcze poszłam mamie do sklepu i co? Złapała mnie burz,a grad. Cała przemoczona. I to chyba było dopełnienie, bo dzisiaj kicham, psikam i wszystko inne. Z sobotnim wypadem na jaskinie mogę sobie pomarzyć Dzisiaj miałam jechac w góry Jaaaak wszystko źle ;(

Pozatym mama ma do mnie dalej focha Po prostu bosko.
Za tydzien PTŻ przyjeżdząna całe 5 dni! Zamieszkamy an ten czas u mojego brata, który mieszka sam w mieszkaniu, bo nie chcę, aby PTŻ widział te awantury w domu Jemu byłoby głupio i mi także.

kuruj się kochana, zeby PTZ jak przyjedzie mial przed soba okaz zdrowia
Fajnie, ze bedzie az 5 dni, to dosc dlugo

Napisane przez agolek

hej kochane,

ja tak tylko na chwilke sie przywitac. Mam dzis bardzo zly dzien,trac nadzieje,ze bedzie lepiej juz.. Chcialabym poprostu zniknac i wrocic jak bedzie po wszystkim....

milegowam zycze i do uslyszenia

co sie dzieje agolku?

Napisane przez Milka19

Chce wiosny

ja tez zdecydowanie! Wieje i pada wciaz, a do tego zimno - ani lżejszych ubran nie da sie nosic, ani parasola nie zlamac, ani nawet wlosow nie ma sensu prostowac bo i tak sie pokreca - co za zwala :P

Napisane przez Ewusia_marchew

niech sie poprawi ta pogoda bo zwariuję a właśnie tak patrzę na prognozy i wcale nie zamierza się poprawiać

chamstwo, ma sie poprawic i juz, bez gadania!

Napisane przez agness51

Beznadzieja

Napisałam spr z chemi na 1,jestem tego pewna,a już mam jedną gołą jedynkę na dodatek nie poszłam na poprawę z matmy,bo babka powiedziała,że dzisiaj nie może zostać,no i nadal mam 2 gołe jedynki . Wszystko się wali,już mam dość. Na dodatek dzisiaj miałam cholerny bilans,no i gówno mi dała moja tygodniowa już redukcja,jeszcze moja koleżanka z 10kg grubsza ode mnie jak coś tam było o wadze to powiedziała o mnie 'no nie jest źle'. Załamać się można,czuję się jak wielkiii grubas,a jeszcze muszę dzisiaj parę spraw załatwić,na wszystko mi już ochota odeszła .
Najchętniej to bym się zamknęła w domu,a obudziła z pięknymi ocenami,i bez żadnych problemów.

Wybaczcie,musiałam się wyżalić.

ech... no coz, madrzejszych slow,ze "tak bywa niestety i trzeba sie z tym pogodzic" nie wymysle... Moze tylko to, ze juz nastepnego dnia moze byc duzo lepiej
Wszystkie oceny na pewno poprawisz, choc rozumiem doskonale ze uczucie ilus tam pał wiszących na głowie nie jest miłe... Ale luty-marzec to strasznie ciezkie miesiace w szkole, pozniej jest lepiej.
A co do bilansu to coz... olej kolezanke, na pewno Ci zazdrosci i chciala byc zlosliwa:/ Nie ma sensu tracic nerwow na takich ludzi. Swoja droga powinni znieść w szkolach te bilansy - tylko sie ludzie stresuja przez ciagle porownywanie. Kazdy moglby sam we wlasnym zakresie robic badania i tylko przynosic do szkoly skoro juz tak im to potrzebne...
pocieszające buuuzi -

Napisane przez tamonita

Widze ogromny popwiew optymizmu na Plotkowym... Cóż u mnie podobnie, pogoda mnie dobija, pada, wieje, jest zimno, pochmurnie, ogólnie beznadzieja, na dodatek tak jak sądziłam byłam pytana z francuskiego... dostałam 2+ Byłoby lepiej gdybym zamiast 'ont' nie napisała 'ent' Ciągle ucze sie z tego francuskiego i co mi po tym ? Poza tym pisałam spr. poprawkowy z fizy i pewnie dostane 1 choć zrobiłam wszystkie zadania Także ogólnie wspaniale

Na szczęście jutro piatek... oby był lepszy...

na przyszlosc w kwestii francuskiego radze pisac niewyraznie - niektorzy nauczyciele jak nie sa pewni jaka koncowka jest napisana to z gory zakladaja,ze ta dobra
i Tobie tez radze sie zrelaksowac bo stresowanie sie ocenami ktore juz masz nic nie zmieni - przeciwnie - im bardziej sie stresujesz tym trudniej sie skoncentrowac i isc z pogoda ducha na poprawe

Napisane przez anniaa

Witam
spr z histy poszedl mi bardzo dobrze jednak cos ta nauka dala
jeszcze tylko jutro i rekolekcje i swieta: narescie troche odpoczne
Dzisiaj dowiedziałam sie ze po swietach czyli 26 po lekcjach musze napisac : 5 kartkówek z matmy bo jak nie napisze to mi kapy wstawi... a przez to przez tydzien mnie w szkole nie było - u nas jest takie motto w klasie dzien bez kartkówki z matmy to dzien stracony... mimo ze mam 3 lekcje tygodniowo to 2 zastepstwa dali i matma była... wogóle głupi ten facet z matmy - powiedział ze pójdzie do dyrektora abysmy mieli o 2 godz wiecej lekcji w planie bo on chce 5 godz w tyg matmy niech tylko spróbuje to go normalnie zabije
mam dzisiaj dobry humor tralala

heeej w ogole to witaj z powrotem bo troszke Cie nie bylo
gratuluje ocenki a facet z matmy jakis niewyżyty widze^^

Ech, a ja wczoraj prawie caly dzien rpzespalam, tak mi sie aura dala we znaki. Dacie wiare, ze polozylam sie o 20? hahah zaraz po dobranocce
Dzis juz troche lepiej, ale wulkan energii to to ze mnie nie jest :P
Czeka mnie dzis masa zadania domowego z niemieckiego ale ze jutro dopiero na 11:30 to mam sporo czasu na kombinowanie...

Milego dnia plotkary