[Marei]

Napisane przez masija

Czemu?


U nas pewnie będzie tylko czasami bo L śpi w każdym rogu łóżka. Ale widzę, że chce mieć coś pod głową więc kupię

Dzięki za odp.


Aa, Olaf-zabawka z Krainy lodu-wszechobecna, reklamowana chyba na każdym możliwym blogu (tzn. reklama baterii Duracell), niesamowte-że nagle wszystkie dzieci (te z blogów) jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zasypiają same/bawią się same/żyją same/pierdzą same.... Że też wcześniej nie wiedziałam o Olafie, och jakie moje życie byłoby łatwiejsze

Łooooo, zostaje blogerkom!!!

Czyli już go odsyłasz za granicę?

Ja też




U mnie kubanka, wz-tka, chałwowe zrobione, sernik - jak L wstanie, sałatka śledziowa jest (się pochwalę, że za☠☠☠ista.

ta wz to o matko. chodzi za mna. w de jej nie ma i kojarzy mi sie z polska.
kubanke chyba twz jadlam kiedys. Przez ciebie zrobilam sie glodba [emoji14] jeszcze te sledzie. Nigdy nie robilam, zrobie za rok w koncu.

M tez spi po calyn lozku. I przytula sie do szumisia albo kolderki. Bez szumka nie ma mowy o spaniu. Nawet wylaczony byke by byl. Pomyskec, ze przez pierwsze miesiace go nie lubil

tez nie lubie takich natretnych reklam.

...tapatalk...

---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Napisane przez Aika213

Do nas nikt w święta nie przychodzi wiec sie nie musze spinać. Jutro tylko siostra na wigilie i tyle. Zreszta tu nie ma takiej tradycji zastawiania stołu dla gości. tylko kawa albo herbata i jakies czekoladki czy ciastka i tyle.
Robie tylko rafaello i sałatkę.
Jutro barszcz i ryby, groch. Siostra robi kapustę. Uszka, pierogi i krokiety kupujemy u takiej polskiej pani co robi u siebie w domu co roku.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

Aaaaaa i jeszcze przecież Tz towi robie jego angielski, swiąteczny obiad

olsnilo mnie. przeciez tutaj na pewno tez sa takie panie. co za zacmienie lo matko i corko. my do barszczu mamy tortellini haha
niemcy zalezy. jak zapraszaja na kawe to tylko kawa i ciasto, ale jak na grilla, raclette czy kolacje, to stol zastawiony. tez zalezy skad sa, bo szwabi to nieeee. Oni wszystko jak najmniejszym kosztem.
co anglicy jedza w wigilie?

...tapatalk...