Hej kobietki😁! Mialam troche nadrabiania od wczoraj... leze jeszcze w lozku, bo Stas spi obok. Poszlismy spac baaardzo pozno. Dlugo posiedzialam z moja siostra i mama nie moglysmy sie nagadac. Temat slubu, listy gosci, zachowania niektorych gosci (mozliwych) i innych plotek i ploteczek zajal nam wvzoraj popoludnie i wieczor. Plus wybieranie kwiatow do wianka i bukietu i takie tam. No i Stas tez nie mogl nacieszyc sie swoja Kasia. Dokonczylam wczoraj zakupy swiateczne... kupilam jeszcze traktor i kombajn, no nie moglam sie powstrzymac...
Maja, ja mysle ze lekarz sensownie cie potraktowal. Bierze odpowiedzialnosc za ciebie. Mysle, ze bym go posluchala wrzucila troche na luz, bo bole i twardnienia zdarzaja sie kazdej i to normalne. I bardzo fajnie, ze nie zignorowal twoich bakterii w moczu.
Paula, super ze napisalas te rady o wstawaniu i wysiadaniu z auta.
Vanessa daj znac jak z tym passerem i co u lekarza. Trzymam kciuki.
Jelonek, mi kiedys pani sprzedala tez pomylony lek. Za silny. Zjawila sie bardzo zdyszana, osobiscie. Bardzo przepraszala, dala mi zwrot roznicy za lek. Ja bym nie podala tego leku bo bylo to ktores opakowanie i dawke znalam (no i pracowalam w aptece), wiedzialam jaka mozna podac. Tylko ich obowiazkiem, no to ich praca sprawdzanie i wydawanie lekow. To ogromna odpowiedzialnosc.
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------
Milego dnia zycze wszystkim, ja dzis sie wybieram do brafiterki z mama i siostra. Jakies ostatnie zakupy ogarne... potem porzadki jakies. I odpoczynek. Do pozniej!
Wiola, dbaj o meza. Mam nadzieje, ze to nie jakis wirus.
Wysłane z
aplikacji Forum Wizaz