2008-03-13, 18:53
|
#57
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: "Bydlo" na slubie
Cytat:
Napisane przez czarnuska
Hmmm ja byłam na wielu weselach chrześcijańskich, albo takich gdzie było tylko wino i ani razu nie spotkałam się z takimi przypadkami, jak tam, gdzie była jeszcze wódka :/ Widząc jak ludzie wlewają w siebie kieliszek po kieliszku, a potem robią z siebie pośmiewisko, strasznie się zraziłam do wódki. Różnica miedzy wódką a winem jest taka, że wino pije się kulturalnie i z umiarem (chyba, że ktoś nie zna podstaw dobrego wychowania)  Szczerze mówiąc to my wolimy te pieniądze, które wydalibyśmy na wódkę, wydać na dobre wina  i nie mieć złych wspomnień z wesela. Piwo jest "wyliczone" tak, że nikt się nie upije. Tym bardziej, że nasze rodziny w ogóle się nie znają i nie wiemy co by się mogło dziać :/ a przecież reakcje ludzkie są różne, czasem wystarczy jedno głupie słowo lub gest i już jest powód do kłótni czy bójki :/
|
Ja też się nie zgodzę. Alkohol to alkohol a że wino jest modne i pija się go w drogich restauracjach to nie znaczy, że ktoś się nie może upić i spać pod stołem.
Wódke też można pić kulturalnie i z umiarem. Myślisz, że wyliczone piwo i wino dadzą gwarancje braku pijactwa....? Tylko w całości bezalkoholowe wesela ją daje.
|
|
|