|
Dot.: Rozstanie przez wigilię - spór.
Cytat:
Napisane przez rozstrzygnieciesporu
Dobrze to ja mogę nie iść do niego na wigilię. poczekam na przystanku bo i tak o 20 byśmy się widzieli jak co roku. Ja chcę tylko, żeby on przyszedł na wigilię do mnie gdzie dostałam zaproszenie, aby przyjść z nim.
|
po co masz stac na przystanku?
jedz do swojej rodziny tam poczekaj na niego
co ty jestes jego blizniakiem syjamiskim?
twoja rodzina jest jakas nie kumata nie rozumie ze on ma swoja rodzine matke tylko i ze tam impreza trwa pol godziny i jak sie skonczy to przyjdzie
ja mam dwoje dzieci i jakos potrafilam pogodzic dwie wigilijne imprezy u moich rodzicow i u tesciow w jeden dzien i nikt sie nie obrazal ze przyszlismy pozniej
takie jest zycie
ona ma prawo spedzic wigilie z matka bez ciebie bo takie maja tradycje rodzinne
ja tez mam taka tradycje ze moje dzieci spedzaja wigilie z nami (nie maja jeszcze mezow czy zon)i nie chodza do swoich chlopakow czy dziewczyn w wigilie ani do innych znajomych
25 moga robic co chca sama tez bylam wychowana w ten sposob ze swieta spedza sie z rodzina a nie lazi po ludziach szczegolnie tam gdzie sie nie jest zaproszonym (to moim zdaniem bylby duzy nietakt)
a teksty o staniu na przystanku to dla mnie totalna dziecinada
|